- Hej, jestem Remus - powiedział.
- A ja Bella Witter i mam brata bliźniaka.
- Super, a masz jakiegoś zwierzaka? - zapytał.
- Tak, szczeniaczka Erę.
Właśnie w tej chwili usłyszałam takie drapanie o drzwi. Powiedziałam to Remusowi, a on wtedy podszedł i otworzył je. Wtedy na moich nogach znalazła się Era. Okazało się że to właśnie ona drapała o te drzwi. Oby tylko teraz nie trzeba było ich malować. ”Oh Era ty zawsze coś nabroisz” - pomyślałam.
- Ej, a może pójdziemy do parku, to jedno z moich ulubionych miejsc.
- Serio? Myślałam że tylko dziewczyny lubią takie miejsca - powiedziałam.
- W takim razie myliłaś się - odpowiedział mi Remus uśmiechając się.
Ja uśmiechnęłam się do niego. Szybko pobiegliśmy do parku.
*W parku*
Okazało się że wszystkie ławki są zajęte, ale nam to nie przeszkadzało. Na jednej z ławek siedział mój brat z … Rozalią! Myślałam że oni przestali się lubić. Chyba strasznie się na nich zapatrzyłam, bo Remus pomachał mi swoją dłonią przed moimi oczyma.
- Kto to jest, że tak się na niego gapisz, zakochałaś się czy co? - zapytał.
- Nie,nie - zaprzeczałam spoglądając na Remusa.
- Nie oszukasz mnie - powiedział i zaśmiał się.
- To mój brat tam siedzi - wytłumaczyłam mu (chyba).
- Podejdźmy tam za to drzewo, będzie ich lepiej słychać - zaproponował Remus a ja się zgodziłam.
*Za drzewem*
Staliśmy tam tak długo, że aż zrobiło mi się strasznie zimno. Nie chciałam powiedzieć tego Remusowi, bo uznał by mnie za mięczaka.
W tej chwili mój brat zapytał się Rozalii:
- Chcesz być moją dziewczyną? - zapytał Teo Rozalii.
- Hmmm, no nie wiem - odpowiedziała.
Mi i Remusowi normalnie opadły szczęki. Jak mój brat nabrał odwagi?
- No proszę cię - dosłownie błagał Teo.
Rozalia podniosła oczy i powiedziała mu:
- Zaczekaj.
<Rozalia dokończysz>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz