czwartek, 1 sierpnia 2013

Od Emily CD Chrisa

-Zabiję cię! - krzyczałam przez łzy. - Jak mogłeś mi to zrobić?!
Chris chyba chciał coś powiedzieć, ale go nie słuchałam.
Byłam zbyt wściekła by słuchać innych. Pobiegłam do Layli, wsiadłam na nią i odjechałam pełnym galopem, nie patrząc gdzie pojechałam. Pędziłam tak naprawdę długo, czując, jak łzy spływały mi po policzkach.
-Okey, zgubiłam się! - pomyślałam z rozpaczą.
Poczułam narastającą panikę. Co to za miejsce?
Gdzie Akademia? Gdzie ja jestem? Co z Asterią?
Wzięłam oddech. Tylko spokojnie. Zastanów się z której strony przyjechałaś - podpowiadała mi intuicja.
Nagle usłyszałam szelest. Krzyknęłam, a Layla spłoszyła się i uciekła, czyli inaczej - popędziła przed siebie.
Po dziesięciu minutach szaleńczego tempa poczułam, że nie wytrzymam dłużej. Zaczęłam zsuwać się z siodła.
Rozpaczliwie próbowałam zachować równowagę, ale nagle poczułam mocne uderzenie w czoło i spadłam.
Straciłam przytomność , czyli jednym słowem: zemdlałam.
* minęło ,,trochę" czasu *
W końcu się ocknęłam. Byłam w tym samym miejscu co wcześniej.
Teraz żałuję że uciekłam tu zamiast do Akademii. Na szczęście mam fona!
Mogę zadzwonić po pomoc! Zajrzałam na telefon. Brak zasięgu. No jeszcze tego brakowało! Ja będę siedzieć w dziczy z nieużytecznym telefonem, mój koń uciekł i co sie stało z moim psem? Byłam taka zdołowana że zaczęłam płakać. Puściłam sobie do tego dołującą muzykę. Płakałam i łzy zlatywały się strugami.

<i kto mi teraz pomoże? ;< Chris? Ja juz nie mogę.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz